Chłopcy częściej niż dziewczynki cierpią na otyłość


2018-05-18
Prawie dwukrotnie więcej polskich chłopców niż dziewczynek zmaga się z otyłością – wynika z raportu opracowanego na podstawie międzynarodowych badań HBSC.

Prawie dwukrotnie więcej polskich chłopców niż dziewczynek zmaga się z otyłością – wynika z raportu opracowanego na podstawie międzynarodowych badań HBSC.[1] Eksperci biją na alarm – to problem, który niesie ze sobą nie tylko poważne konsekwencje zdrowotne, ale też ekonomiczne.

Przeczytaj również:

Analizę dotyczącą występowania otyłości w Polsce i Europie przeprowadził na łamach biuletynu „Infos”[2], wydawanego przez Biuro Analiz Sejmowych, dr Wojciech Stefan Zgliczyński.[3] Wynika z niej, że na zwiększoną masę ciała u dzieci ma wpływ to, w jakiej wychowują się rodzinie. Jeśli opiekuje się nimi samotny rodzic, wskaźniki otyłości są wyższe. Badacze tłumaczą to niższym statusem socjoekonomicznym niepełnych rodzin.

Otyłość jest traktowana jako choroba. Po nadciśnieniu tętniczym i paleniu tytoniu, to największy czynnik ryzyka innych chorób. Można więc uznać, że w przypadku dzieci jest to najbardziej szkodliwy element, wpływający na ich ogólną kondycję.

Nadmiernej masie ciała sprzyjają nieaktywny tryb życia, spożywanie produktów o dużej zawartości cukru i środowisko, w którym funkcjonujemy (m.in. niedostateczne regulacje prawne w zakresie reklamy niezdrowego jedzenia, ograniczony dostęp do pełnowartościowej żywności). Znaczenie mają też czynniki genetyczne i wpływ rodziny. Dzieci otyłych rodziców są bardziej narażone na zmaganie się z tym problemem.

W odpowiedzi na rosnącą wśród najmłodszych otyłość, marka Beko zainicjowała kampanię „Jedz jak Mistrz”. Do udziału w niej zaprosiła piłkarzy FC Barcelony, wspólnie z którymi przekonuje do zdrowszego  odżywiania dzieci. Dietetycy opiekujący się na co dzień zawodnikami klubu ułożyli kilkadziesiąt przepisów z pomysłami na smaczne, bogate w składniki odżywcze dania. Podpowiadają w nich, jak składniki, przy jedzeniu których maluchy zwykle marudzą, zaczarować w atrakcyjne dla nich potrawy.

Okazuje się, że kochana przez dzieci pizza może być zdrowa, jeśli przyrządzimy ją na orkiszowym cieście. To samo dotyczy burgerów – mają zupełnie inne walory odżywcze, gdy wypełnimy je kotletami z czerwonej fasoli i podamy w pełnoziarnistej bułce.

Do wypróbowania smakowitych przepisów zachęcają najmłodszych piłkarze FC Barcelony. Które dziecko nie sięgnie ochoczo po brokuła, jeśli zobaczy, z jakim apetytem zjada go Messi? Dzieci chcą jeść to, co ich mistrzowie, a zdrowe nawyki żywieniowe można w nich kształtować właśnie z pomocą takich idoli, jak zawodnicy najpopularniejszego na świecie klubu. Z takiego założenia wyszła marka Beko, rozpoczynając swoją najnowszą globalną kampanię. Podpowiada też, jak – z wykorzystaniem domowych sprzętów kuchennych – ułatwić sobie przygotowanie zdrowych posiłków.

Dr Wojciech Stefan Zgliczyński zwraca uwagę na fakt, że występowanie nadwagi i otyłości ma też negatywne skutki ekonomiczne, generuje bowiem koszty związane z ich leczeniem. Szacuje się, że na walkę z otyłością wydaje się w Europie od 2 do 7 procent środków przeznaczonych na ochronę zdrowia.



[1] Zdrowie i zachowania zdrowotne młodzieży szkolnej w Polsce na tle wybranych uwarunkowań socjodemograficznych, wyniki badania HBSC, J. Mazur (red.), 2014.

[2] Dr Wojciech Stefan Zgliczyński, Nadwaga i otyłość w Polsce, Infos, nr 4 (227), Biuro Analiz Sejmowych, 15 marca 2017.

[3] Dr Wojciech Stefan Zgliczyński - specjalista ds. społecznych w BAS, adiunkt w Szkole Zdrowia Publicznego Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego.



Nadesłał:

izaosu83@gmail.com

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl