Ulgę powinna przynieść jej również świadomość, że pewnie niebawem wszystkie prace domowe będą wykonywały się same. Niektórzy producenci wyprawek dziecięcych już dziś proponują np. pościel, która nie wymaga prasowania.

Czasy, kiedy do prania i gotowania pieluch używało się płatków mydlanych, bo jedyny dostępny na rynku proszek do prania dla dzieci „Cypisek" uczulał, minęły bezpowrotnie. Starą, poczciwą pralkę wirnikową „Franię" zastąpiły automatyczne pralki z całą masą różnych funkcji. Ręczne płukanie w wannie, gotowanie pieluch, czy czekanie aż się nagrzeje żelazko dziś kojarzą się bardziej z klechdami domowymi niż z nieodległą przeszłością. Wydawać by się mogło, że współczesne mamy mają do dyspozycji wszystko, co może ułatwić im codzienne obowiązki związane z opieką nad dzieckiem. Od pieluch jednorazowych, przez gotowe obiadki w słoiczkach, po elektroniczną nianię. Okazuje się jednak, że producenci wyprawek dla dzieci nie ustają w zaskakiwaniu młodych mam innowacyjnymi pomysłami. Specjalne udogodnienia w konserwacji ma nawet pościel do dziecięcego łóżeczka. Aby pranie małych kołderek i poduszeczek nie spędzało snu z powiek, producenci marki NINO proponują mamom pościel z systemem Easy Wash. Wszystkie ochraniacze posiadają wszyty suwak, wystarczy wyjąć wypełnienie i wrzucić pokrowiec do pralki. Po praniu wkładamy wypełnienie i zapinamy suwak. Ochraniacz nie niszczy się i zachowuje swój pierwotny wygląd.

Dodatkowo upranej pościeli nie trzeba prasować. Nowe rozwiązania, które proponują dzisiejsi producenci pozwalają zapomnieć o żelazku i desce do prasowania. Takie ułatwienie dla zapracowanych mam wprowadziła firma Feretti.

- W naszej najnowszej kolekcji pościeli dla dzieci zastosowaliśmy nowatorską technikę ulepszania tkanin. Po wyjęciu pościeli z pralki wystarczy ją rozciągnąć lub strzepnąć, a po wysuszenie nie trzeba już prasować. Zatem zamiast wieczoru przy desce do prasowania młoda mama będzie miała nareszcie czas dla siebie - mówi Karolina Stradomska z firmy Feretti.

Łatwe pranie, bez konieczności prasowania, to kolejny krok do usprawnienia codziennych obowiązków współczesnej mamy. Cały świat zaczyna się bowiem kręcić wokół maluszka i dobrze żeby zostało trochę czasu na chwilę relaksu i odpoczynku. Niekoniecznie w towarzystwie żelazka.